Prędzej czy później nastąpi ten moment, gdy dziecko będzie pierwszy raz podróżowało samochodem. Dla młodych rodziców może to być ekscytująca, ale i nieco stresująca chwila. W końcu nie wiadomo, jak niemowlę zareaguje na nową sytuację. Wiele osób zadaje sobie pytanie: co warto mieć przy sobie, jadąc z pociechą autem?
Sen dziecka a podróż autem
Małe dzieci różnie znoszą jazdę samochodem. Jedne rozglądają się ciekawie dookoła, inne nieco się stresują i płaczą, a jeszcze inne... spokojnie zasypiają, ukołysane monotonną jazdą. Nie trzeba oczywiście wspominać tu o tym, że pociecha musi być przewożona w dostosowanym do jego wieku i wagi bezpiecznym foteliku. Pytanie brzmi: co jeszcze jest potrzebne? Gdy jazda odbywa się jesienią lub zimą, warto mieć pod ręką koc dla dziecka. Może on przydać się również w lecie, gdy w samochodzie włączona jest klimatyzacja. Okrycie niemowlaka kocykiem bawełnianym z jednej strony uchroni go przed wychłodzeniem, a z drugiej – pozwoli skórze swobodnie oddychać. Jadąc z dzieckiem, kierujący zazwyczaj stara się prowadzić pojazd łagodnie. Wystrzega się gwałtownych hamowań, skrętów i przyspieszeń.
Trudno jednak uniknąć czynników niezależnych od samego kierowcy, takich jak dziury w drodze bądź rozmaite wertepy. Wjechanie na nie może obudzić śpiące w aucie dziecko i wywołać wybuch płaczu. Można temu zapobiec, podkładając niemowlakowi pod głowę poduszkę motylka. Przedmiot ten podtrzyma i ustabilizuje główkę, powstrzymując ją przed nagłym opadaniem. Trzeba tylko zadbać o to, by znalazła się ona dokładnie na środku poduchy. Stan ten trzeba kontrolować na bieżąco, co jednak nie jest problematyczne, gdy siedzi się obok zamocowanego fotelika z dzieckiem.
Jedzenie, czyli w co wziąć butelkę dla niemowlaka?
Maluszki często mają określone pory spożywania posiłków. W czasie dłuższej podróży koniecznym staje się podanie dziecku jedzenia podczas postoju. Nie zawsze jednak karmienie piersią jest wygodne lub możliwe. Natomiast w przypadku większych pociech podawane może być też coś innego – niekoniecznie mleko. Co w takiej sytuacji zrobić? Jak zadbać o to, aby napój zachował właściwą temperaturę? W upalne lato nietrudno o to, aby butelka zagrzała się w samochodzie... Na ratunek przychodzi specjalne termoopakowanie na butelkę. Pikowane etui sprawi, że zimny płyn pozostanie taki przez dobrych kilka godzin, a ciepły napój – nie ostygnie. Jest ono zamykane na zamek błyskawiczny. Na wieczku ma wygodny uchwyt, ułatwiający przenoszenie czy zamocowanie w aucie. W CebaBaby mamy opakowania w różnych wersjach kolorystycznych. Już dziś wybierz urocze, pastelowe etui lub termoochraniacz w szalone, barwne wzory!
Sytuacja awaryjna: przewijak na podorędziu!
Można się spodziewać, że w trakcie dłuższej jazdy konieczne będzie zatrzymanie się po to, aby przewinąć dziecko. I tu pojawia się pytanie: jak to zrobić? W jaki sposób zmienić pieluszkę w samochodzie – wygodnie i jednocześnie higienicznie? Rozwiązaniem jest turystyczna mata do przewijania. To poręczny, niewielki przewijak, pokryty bezpieczną dla malucha folią PCV. Po złożeniu mata nie zajmuje dużo miejsca, a rozłożona – może dobrze wyścielić siedzisko w aucie. Oprócz niej w torbie z akcesoriami dla niemowlaka warto mieć:
- nawilżane chusteczki,
- kilka pieluszek na zmianę,
- kosmetyki pielęgnacyjne,
- zapasowe śpioszki/pajacyki – na wypadek zabrudzenia ubranka.
Takie wyposażenie pozwoli komfortowo i bez stresu dojechać do celu. A przecież warto postarać się, aby podróż z maluchem przebiegała w miłej atmosferze, bez przykrych niespodzianek – prawda? Planując jazdę samochodem z dzieckiem, trzeba pamiętać o zestawie przydatnych akcesoriów. W końcu pociecha może zgłodnieć lub chcieć się zdrzemnąć w trakcie jazdy, a nawet załatwić potrzebę. Oprócz wymienionych powyżej przedmiotów warto zabrać ulubioną zabawkę dziecka – np. przytulankę albo gryzaka. Pozwoli ona maluszkowi poczuć się bezpiecznie, a w razie potrzeby – ułatwi uspokojenie się i wyciszenie. Życzmy Ci, aby każda – czy to dłuższa, czy krótka – przejażdżka z niemowlakiem była udana i bezstresowa!
Komentarze do wpisu (0)
